Informowanie o obniżkach cen towarów i usług pod lupą UOKiK
Nie od dzisiaj wiadomo, że dźwignią handlu jest reklama. W dobie wszechobecnego internetu za sprawą social mediów i influencerów, których śledzą miliony ludzi, promocja produktów i usług zyskała nowy kanał komunikacji i sposób dotarcia do klientów. Również dla trendsetterów taka forma współpracy z popularnymi markami stała się intratnym zajęciem. Niestety nie zawsze odbywa się ona zgodnie z obowiązującymi przepisami, naruszając prawa konsumentów, o czym nieustannie przypomina i informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Fot. Launchpresso, Unsplash
Coraz więcej przedsiębiorców zwraca się do nas o poradę prawną, czy można używać nazwy konkurenta w reklamie Google Ads (dawniej AdWords) i co można zrobić, aby nasz konkurent przestał używać naszej nazwy w tego rodzaju reklamie.
Okres przedświąteczny kojarzy się z największymi obniżkami i wyprzedażami zakupowymi. W szczególności dużą popularnością cieszy się ostatni piątek listopada, czyli tak zwany BLACK FRIDAY. Większość sprzedawców odnotowała w ten dzień zwiększone obroty, jednak dla niektórych sklepów internetowych był to prawdziwie „czarny piątek”, przez który ponieśli milionowe straty. Powodem był błąd w cenie produktu, z którego na masową skalę zdążyli skorzystać czujni nabywcy.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
T. (+48) 71 79 400 90
F. (+48) 71 79 400 91
T. (+48) 22 122 88 42
Pn - Pt: 900- 1700
Sb - Nd: nieczynne